PlanowanieWesela.pl » Warto wiedzieć » Jak zachować się w kościele podczas ślubu
Przewiń do treści
Polecamy
Złoty Krążek
Ostatnio dodane
2024-03-22 Restauracja Dębowa Sale weselne
Bielsko-Biała
2024-01-22 Wedding Planner - Justyna Grzymała Weddings & Events Konsultanci ślubni
Warszawa
2024-01-12 Zespół Muzyczny JABADU Zespoły weselne
Krosno
Sonda

Gdzie pojedziecie w podróż poślubną?


Pokaż wszystko

Jak zachować się w kościele podczas ślubu

savoir-vivre na ślubie w kościele

Ocena: 3,95/5

O tym, jak wyjątkowa jest ceremonia zaślubin, nikogo nie trzeba chyba przekonywać, zwłaszcza przyszłych nowożeńców. Wszyscy zdają też sobie sprawę, że co nieco różni się ona, od zwykłej mszy świętej. Jednak co do tego, w jaki sposób zachować się przed, w trakcie i po jej zakończeniu, niejednokrotnie wiele osób ma pewne wątpliwości. I nie chodzi tu tylko o podstawowe, dla większości osób oczywiste kwestie savoir-vivre i etykiety. Pewne wątpliwości wzbudzają kwestie związane m.in. z tym, jak powinien wyglądać orszak ślubny, jak zachować się w poszczególnych momentach ceremonii. Pytania o sposób zachowania w trakcie ślubu kościelnego, zadają sobie także ślubni fotografowie, kamerzyści, a także zupełnie z innej strony – osoby niewierzące, czyli ateiści. Dlatego też wszelkie wątpliwości postaramy się rozwiać i nakreślić Wam zasady zachowania w trakcie ślubu kościelnego.

Jak zachować się w kościele podczas ślubu – savoir-vivre?

W zasadzie każde nasze zachowanie podczas mszy świętej, w trakcie której udzielany jest sakrament ślubu, jest sprawdzianem naszych manier i dobrego wychowania. Dlatego tak ważne jest, aby przestrzegać podstawowych reguł i wystrzegać się wszelkich uchybień, aby swoich zachowaniem nie zakłócić tej doniosłej uroczystości, nikogo nie gorszyć, nie rozpraszać innych gości i nie przeszkadzać im ani Parze Młodej, w tym doniosłym momencie. Dlatego powinniśmy się wszyscy, bez wyjątku, stosować do kilku bardzo prostych zasad, pamiętać, aby:

- w trakcie mszy świętej nie zachowywać się głośno – w zasadzie, to powinniśmy się powstrzymywać od wszelkich rozmów, nawet tych wypowiadanych szeptem, nie tylko na głos, w trakcie całej mszy, jak również przed jej rozpoczęciem i zaraz po zakończeniu. Dłuższe pogaduszki zostawmy sobie na spotkanie przy stole, w trakcie przyjęcia weselnego. Jeśli jesteśmy przeziębieni i obawiamy się, że będziemy musieli co jakiś czas głośno kaszlnąć lub wydmuchać nos, zajmijmy miejsce jak najbliżej drzwi, aby generować jak najmniejszy hałas lub gdy nasze dolegliwości będą zbyt częste i uporczywe, móc niepostrzeżenie i cicho opuścić kościół. Bardzo ważne jest też, abyśmy pamiętali o tym, aby nie chrząkać głośno, absolutnie nie ziewać, nie przesuwać ostentacyjnie krzeseł czy ławek, na których siadamy, a parasole i inne tego typu przedmioty ustawiać w sposób uniemożliwiający im głośne przewrócenie się

robienie_zdjec_podczzs_slubu_w_kosciele.jpg

- wyłączyć telefony komórkowe – „komórki” to urządzenia, które w wielu sytuacjach ułatwiają nam życie. Jednak są okazje, w trakcie których należy używać ich rozważnie oraz w sposób, poprzez który nie okazujemy braku szacunku do innych ludzi. Mówiąc inaczej – są momenty, kiedy telefonów komórkowych nie powinniśmy używać wcale. Nie bez powodu specjalne prośby o ich wyłączenie emitowane są już w teatrach przed rozpoczęciem spektakli, filharmoniach, kinach, komórek nie można używać w szkole w trakcie lekcji. Dlaczegóż inaczej miałoby być w trakcie ceremonii ślubnej? Zastanawiając się, jak należy zachowywać się w kościele, w trakcie ślubu pamiętajmy więc – wyciszmy, a najlepiej w ogóle wyłączmy nasze telefony. Rozlegający się w całym kościele dźwięk dzwoniącego telefonu i jego właściciel szukający go w popłochu we wszystkich kieszeniach, są oburzające dla gości weselnych i uwłaczające Parze Młodej

- nie rzuć gumy do żucia – już od najmłodszych lat byliśmy surowo upominani, a nawet karani, za żucie gumy w trakcie lekcji. W dorosłym życiu żucie gumy w sytuacjach oficjalnych wciąż jest uważane za niekulturalne, zwłaszcza, jeśli robimy to w kościele, nie bez powodu możemy wywołać oburzenie innych osób uczestniczących w ślubie. Równie niestosowne, wręcz obraźliwe, jest jedzenie cukierków

- powstrzymywać się od kontaktów towarzyskich – niezbyt to pokrzepiające, aczkolwiek prawdziwe – z wieloma osobami, nawet członkami rodziny, czasem tej najbliższej w sensie pokrewieństwa, widujemy się najczęściej jedynie przy okazji większych, rodzinnych uroczystości, takich jak np. śluby. Oczywistym jest, że ze wszystkimi chcielibyśmy porozmawiać lub chociażby przywitać się. Jednak etykieta mówi, że wszelkie pozdrowienia, nawet tak krótkie jak podanie ręki, zamienienie kilku, kurtuazyjnych słów, uśmiechów, zdecydowanie powinniśmy zarezerwować na czas po wyjściu z kościoła. Powinniśmy się też powstrzymać od ciągłego rozglądania dookoła w celu wyłapania znajomych twarzy lub wyłapania tego, w jaki sposób na tę okazję ubrali się nasi znajomi. Podobnie powinniśmy też bezwzględnie unikać okazywania naszym osobom towarzyszącym czułości, przytulania czy pocałunków. Msza święta, w trakcie której udzielany jest ślub, nie jest czasem odpowiednim, na tego typu zachowania

- zachować umiar – kwestia ta dotyczy zbyt głośnego modlenia się i śpiewania pieśni w trakcie mszy, takiego, które mogłoby rozproszyć inne osoby w niej uczestniczące, z tego też względu nie powinniśmy zmieniać rytmu czy melodii, a także sposobu i tempa śpiewu, a jeśli nie znamy dokładnej treści, lepiej w ogóle powstrzymajmy się od modlitwy czy śpiewania, będzie to dużo lepsze, niż zniekształcanie zdań, które może być uznane za przejaw lekceważenia

- pamiętać o klękaniu w odpowiednich momentach – po raz pierwszy przyklękamy wchodząc do kościoła, obowiązkowym momentem, w trakcie którego należy przyklęknąć, jest też moment, kiedy ksiądz wznosi Największy Sakrament oraz za każdym razem wtedy, gdy przechodzimy z jednej części kościoła do drugiej, mijając ołtarz, a także w trakcie modlitw. Bardzo ważne jest to, aby nie klękać w sposób niedbały, nonszalancki, niemrawy. Pamiętajmy też, że zawsze należy klękać na obydwu, a nie na jednym kolanie. Niegdyś na jedno kolano w trakcie mszy świętej klękali przedstawiciele szlachty, aby wyróżnić się przed klęczącymi na obydwu kolanach chłopami. Do dziś taki sposób klękania odczytywany jest jako próba wywyższania się, okazania swojego uprzywilejowanego statusu. Bardzo często osoby o gorszym stanie zdrowia zastanawiają się, jak zachować się w kościele podczas ślubu, gdy inni klęczą. Oczywiście takie osoby nie są zobligowane do klękania, mogą stać, gdy inni, np. w trakcie modlitwy klęczą, natomiast powinny pamiętać, aby nie zasłaniać im swoimi plecami ołtarza. Najlepiej w takiej sytuacji jest odejść nieznacznie na bok

zajmowanie_miejsc_w_kosciele.jpg

- pamiętać o wykonywaniu znaku krzyża – i tak, jak w przypadku klękania, nie może być to sposób niechlujny, lekceważący. Jeśli jesteśmy osobami wierzącymi, powinniśmy się żegnać starannie, pamiętając, że jest to oznaka naszej wiary i szacunku

- przystąpić do komunii świętej – jednak kierując się do nawy, w której ksiądz udziela tego sakramentu, powinniśmy zachować kulturę, nie przepychać się, a co więcej przepuszczać inne osoby idące wraz z nami, natomiast w trakcie jej przyjmowania należy przybrać postawę wyrażającą pokorę i szacunek

- przekazać „znak pokoju” – w sposób stonowany, ograniczając się do uściśnięcia dłoni znajdujących się najbliżej nas osób. Nie ma potrzeby wychodzić z ławek i biegać po kościele, próbując uścisnąć rękę wszystkich znanych nam osób. Przekazanie znaku pokoju nie powinno również odbywać się poprzez składanie pocałunku na policzku, czy „braterskie” uściski.

W jaki sposób zajmujemy miejsca w kościele?

Niestety dawny i piękny zwyczaj, kiedy to Panna Młoda jest prowadzona do ołtarza przez swojego ojca, powoli odchodzi w zapomnienie. Dlatego też, w zależności od sytuacji, jaka będzie na Waszym ślubie, stosuje się trzy formuły. Pierwsza – najmniej zobowiązująca to taka, kiedy Para Młoda przyjeżdża do kościoła razem, w towarzystwie świadków, a wewnątrz czekają już wszyscy zaproszeni goście. Para Młoda zatrzymuje się w drzwiach kościoła i rusza do ołtarza na dźwięk pierwszych taktów marsza weselnego. Kolejne dwie, już bardziej oficjalne formuły, dotyczą Was w sytuacji, gdy w wejściu do kościoła uczestniczą rodzice. W pierwszej z nich, jako pierwsi miejsce w kościele zajmują goście – po lewej od strony ołtarza goście Pana Młodego, po prawej stronie – Panny Młodej. Pan Młody czeka na przyszłą żonę po lewej stronie, a Panna Młoda wkracza do kościoła i jest odprowadzona pod sam ołtarz, przez swojego ojca. Druga, mniej popularna formuła zakłada, że zarówno Państwo Młodzi, jak i ich goście, ustawiają się przed drzwiami kościoła. Panna Młoda prowadzona jest przez własnego ojca, za nimi gromadzą się wszystkie, uczestniczące w ślubie dzieci. W następnej kolejności kroczy Pan Młody ze swoją matką, a za nimi kolejno: matka Panny Młodej z ojcem Pana Młodego, dziadkowie, świadkowie i pozostali goście.

We wszystkich przypadkach, po zakończeniu ceremonii goście i rodzina opuszczają kościół jako pierwsi.

Jak zachować się w kościele podczas ślubu?

Porady dla fotografów i kamerzystów

Zdarza się, że osoby, które zajmują się przygotowaniem zdjęć i filmów upamiętniających ślub, narzekają na utrudnioną współpracę z kapłanami, na to, że nie do końca pozwalają im wykonywać swoją pracę, nakładając pewne ograniczenia. Pamiętajmy jednak, że przy odrobinie dobrej woli taka współpraca może ułożyć się pomyślnie, wszystko zależy jednak od tego, jak ją zaczniemy. Dlatego też, jeszcze przed rozpoczęciem nabożeństwa, powinniśmy udać się do księdza, który będzie je odprawiał i się przywitać. Jednak najlepiej zrobić to nie za pomocą zwykłego „dzień dobry”, a „szczęść Boże”, które będzie zdecydowanie lepiej odebrane. Nawet, jeśli jesteśmy osobami niewierzącymi, to taki sposób powitania jest oznaką szacunku i akceptacji kościelnych reguł. Po krótkim przedstawieniu się, należy zapytać kapłana o zgodę na fotografowanie / filmowanie ceremonii ślubnej. Bardzo ważne jest to, aby w trakcie wykonywania swojej pracy, nie przeszkadzać w przebiegu mszy, być jak najbardziej „niewidocznym”, nie hałasować i pracować tak, aby sprawiać wrażenie, jakby wręcz nas w kościele nie było. Nie mają sensu zabiegi, w trakcie których chcemy się popisać swoimi umiejętnościami, sprzętem, takie, dzięki którym pozornie moglibyśmy wypromować własną osobę. Pamiętajmy, że oceniani i polecani kolejnym Parom Młodym będziemy jedynie na podstawie efektu pracy, czyli zdjęć i filmu. Pamiętajmy też o szacunku dla miejsc szczególnie ważnych dla katolików, zwłaszcza, dla ołtarza. Jeśli nie ma takiej potrzeby, najlepiej w ogóle się do niego nie zbliżać i zrobić kilka ujęć mniej. Dyskrecja ważna jest na każdym etapie pracy fotografia i kamerzysty. Oczywiście, wszystkim zależy na dobrej jakości zdjęć, ale ciągłe błyskanie fleszem w twarz księdzu, gościom, Parze Młodej i odwracanie w ten sposób uwagi zebranych od najważniejszych momentów, takich jak np. składanie przysięgi ślubnej, jest niewybaczalnym błędem. Pamiętajmy zatem, aby wyposażyć się w jak najjaśniejszy obiektyw, który pomoże nam uniknąć tego rodzaju wpadek.

goscie_w_lawkach_koscielnych.jpg

Jak podczas ślubu kościelnego powinien zachowywać się ateista?

Problem aktywnego uczestnictwa we mszy świętej – ceremonii zaślubin, osób niewierzących, zawsze nastręcza wielu problemów. Bywa dla ateistów dość niekomfortową sytuacją, choć wcale nie musi taką być. Osoby niewierzące zastanawiają się, jak powinny zachowywać się w poszczególnych momentach mszy, tak, aby innych nie urazić, a jednocześnie nie pozostać w sprzeczności z własnymi przekonaniami. Z pewnością ateista nie musi wykonywać znaku krzyża i brać udziału w takich punktach mszy, jak np. przyjmowanie Sakramentu Eucharystii, czyli komunii św. Jeśli chodzi o klękanie w trakcie modlitw, to osoba niewierząca klęka tylko wtedy, jeśli uważa to za słuszne. Generalnie wystarczy, aby w momentach, gdy inni ludzie klękają do modlitwy, nie pozostawać w pozycji siedzącej, a wstać i schylić głowę na znak szacunku wobec przekonań innych osób. Takie zachowanie z pewnością trudno będzie odebrać jako niekulturalne, powodowane brakiem szacunku, gestem złej woli. Kwestia przekazania znaku pokoju również zależy od naszych indywidualnych przekonań, jednak sama w sobie nie jest traktowana, jako element wyznania wiary, w związku z czym nie ma przesłanek, aby ateista miał jej unikać.

Pamiętajmy, że dobre wychowanie świadczy o nas samych. Jeśli chcemy być traktowani z szacunkiem, tak samo powinniśmy traktować innych ludzi. Ważne jest to zwłaszcza w trakcie ślubu, kiedy to znajomość zaledwie kilku, prostych zasad i stosowanie się do etykiety sprawią, że swoim zachowaniem nie zepsujemy atmosfery najbardziej doniosłych chwil, w życiu dwojga ludzi.



Średnia ocena: 3,95 / 5 (83 głosów) Oceń artykuł:


Zobacz również:

Sklep ślubny
Zaproszenia ślubne
Komis ślubny
Grawer na obrączki ślubne


Polecamy:


Komentarze

Na razie nie dodano żadnego komentarza. Bądź pierwszy, wyraź swoją opinię.


Dodaj swój komentarz




Adres e-mail nie będzie publikowany na portalu, służy jedynie do potwierdzenia dodanego komentarza.